Eliza Szelest

Dieta afrodyzjakiem

Wpływ diety na potencję i aktywność seksualną u mężczyzn, znany jest już od wieków. Niewłaściwy sposób odżywiania, może powodować niedobory wielu cennych składników pokarmowych, odpowiedzialnych za płodność, potencję, apetyt na seks czy przeżywanie erotycznych doznań. Również wzmożone życie seksualne, może być przyczyną utraty cennych związków  mineralnych i aminokwasów, stanowiących składnik płynu nasiennego, witamin zużywanych w procesach naprawczych i regulacyjnych gruczołów płciowych oraz syntezie męskich hormonów. Nie ma wątpliwości, iż odpowiedni dobór diety uzupełniony wybranymi suplementami żywieniowymi może  pomóc przywrócić równowagę i odzyskać wiarę w siebie

Dieta afrodyzjakiem

Hormony muszą iskrzyć

Potencja seksualna w dużej mierze uzależniona jest od sprawnego funkcjonowania gruczołów wydzielania wewnętrznego i produkowanych przez nie hormonów, które niczym świece zapłonowe wyzwalają  iskrę pożądania i zapewniają sprawność seksualną. Wszystko zaczyna się w mózgu. To właśnie tam uruchamiany jest cały arsenał substancji, wzmagających apetyt na seks bez względu na to, czy jego inicjacją są strony czasopisma erotycznego, film, czy szałowa dziewczyna w mini. Z popędem płciowym związanych jest klika mózgowych neuroprzekaźników, wśród których kluczową rolę pełni acetylocholina. Jej wysoki poziom w mózgu i układzie nerwowym, zapewnia odpowiednia podaż choliny, której najbogatszym źródłem w pożywieniu są:

  • wątroba
  • żółtko jaja
  • kiełki pszenic

Dzienne zapotrzebowanie na cholinę wynosi ok. 300-400mg, jednak w wyniku stresu, jaki często towarzyszy nam w codziennym życiu, podaż tego składnika powinna być zwiększona przynajmniej dwukrotnie. Z tego tytułu cennym uzupełnieniem diety, może okazać się  lecytyna, która oprócz choliny zawiera jeszcze inny, niezwykle  ważny składnik pokarmowy – inozytol, obficie występujący w płynie nasiennym. 100g spermy zawiera ponad 50mg inozytolu.

Cholina, będąca składnikiem lecytyny jest także niezbędna do wytwarzania tyroksyny – jednego z hormonów tarczycy, wpływającego m.in. na pobudliwość seksualną. Sprawnie funkcjonujący gruczoł tarczowy zapewnia szybką przemianę materii, zapobiega nadwadze i spadkowi sił witalnych. Do właściwego funkcjonowania gruczołu tarczowego, niezbędny jest także jod, którego największe ilości występują w produktach pochodzenia morskiego, a także także białko,  witaminy grupy B,  oraz witamina E i C. Dieta ze zwiększoną podażą białka, podnosi  we krwi poziom aminokwasu - tyrozyny, z którego produkowana jest tyroksyna. W diecie warto więc uwzględniać więcej produktów białkowych, szczególnie ryb morskich, a także produktów będących cennym źródłem potrzebnych tarczycy witamin (wątroba, zarodki pszenne, drożdże piwne, zbożowe przetwory pełnoziarniste, brązowy ryż, orzechy, rośliny strączkowe).

Inne źródła białka

Są również istotne.Szczególnie warto sięgać po chude gatunki mięs, wędlin oraz serów - produkty  zawierające duże ilości histydyny – aminokwasu, będącego prekursorem histaminy – związku powodującego rozkurcz i wzrost przepuszczalności naczyń krwionośnych. Histamina, nie tylko powoduje zaczerwienie twarzy podczas podniecenia, ale także nasila wytwarzanie śluzowej wydzieliny w błonach pokrywających narządy płciowe. Mężczyźni i kobiety  mający trudności z osiągnięciem orgazmu, dobrze reagują na podawanie niacyny (witaminy PP), która jest czynnikiem nasilającym wydzielanie histaminy. Niacyna, obficie występująca w mięsie, jest ponadto niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania mózgu, układu nerwowego oraz do syntezy hormonów płciowych i tyroksyny.

Ważną rolę w procesie prawidłowej pobudliwości seksualnej, może odegrać również kwas pantotenowy, który bierze udział w syntezie hormonów męskich i neurotransmiterów. Jako koenzym uczestniczy w wielu kluczowych reakcjach biochemicznych, związanych z gospodarką energetyczną. Jego niedobór może powodować zmęczenie, apatię, bezsenność, zmniejszenie popędu seksualnego i bezpłodność. Najlepszym źródłem tego składnika w pożywieniu są: wątroba, drożdże, żółtka jaj oraz pełne ziarna zbóż. Najbogatszym jednak źródłem kwasu pantotenowego jest  mleczko pszczele. Może właśnie dlatego, produkt ten ma tak korzystny wpływ na życie seksualne. Badania naukowe wykazały, że mleczko pszczele pobudza wytwarzanie spermy oraz powoduje wyraźny wzrost libido i zainteresowania seksem.

Dyrygent – przysadka mózgowa

To właśnie ona kontroluje i steruje pracą wszystkich gruczołów wydzielania wewnętrznego, w tym najważniejszych dla popędu seksualnego gruczołów płciowych.  Kierowniczą funkcję przysadki mózgowej,  wspomóc może  witamina E, która  zapobiega niekorzystnym reakcjom utleniania hormonów w tym gruczole. Zważywszy, że witamina E nasila wchłanianie jodu, a także pobudza syntezę wielu hormonów  inicjujących popęd seksualny, codzienna szklanka soku pomidorowego z łyżką oleju z zarodków pszennych, może wpłynąć korzystniej na potencję, niż szampan i świece. Działanie ochronne tkance mózgowej, mogą zapewnić także zawarte w zielonej herbacie flawony i katechiny, a zwłaszcza jedna z nich EGCG. W obecności tego związku rodniki grasujące w mózgu są 200 razy szybciej unieszkodliwiane niż w obecności witaminy E.

Testosteron motorem erekcji

Ten najważniejszy hormon męski, wpływa na zwiększone libido, poprzez uwrażliwienie ośrodków seksualnych w układzie nerwowym, warunkuje odpowiednią pobudliwość stref erogennych oraz wpływa na ogólną aktywność seksualną.  Jak wykazują badania, im wyższe stężenie testosteronu we krwi, tym większa ilość udanych kontaktów seksualnych. Warto więc, zwrócić uwagę na czynniki sprzyjające zwiększonej produkcji i uwalnianiu tego hormonu. Tutaj niewątpliwie kluczową rolę odgrywa cynk.  Nie bez powodu wysokie stężenie tego składnika, występuje w męskich narządach płciowych, gruczole krokowym i płynie nasiennym. W istocie, sperma zawiera największą ilość cynku, spośród wszystkich płynów i tkanek ustrojowych. Suplementacja tym pierwiastkiem,  odgrywa  jedną z najważniejszych ról w układzie gonadotropina-testosteron. Obecność cynku jest niezbędna do prawidłowej produkcji testosteronu oraz rozwoju i czynności kanalików nasiennych. Jak wynika z badań, nawet umiarkowany niedobór cynku, może być przyczyną zaburzeń seksualnych i zmniejszonego popędu płciowego. Suplementacja dodatkowymi preparatami cynku (15-30mg/dobę przez okres 4-6 miesięcy) może istotnie wpłynąć na zwiększenie ilości plemników, a także przywrócić zainteresowanie seksem. Najbogatszym źródłem cynku w pożywieniu są:

  • ciemne pieczywo,
  • kasze,
  • ryby,
  • mięso
  • nasiona roślin strączkowych.

W ziarnach zbóż, cynk zgromadzony jest w zewnętrznej warstwie, dlatego produkty z oczyszczonej mąki nie zawierają go praktycznie w ogóle. Nie  znajdziemy go także w daniach fast food i napojach. Jego niedobory w organizmie, może dodatkowo nasilać alkohol i palenie tytoniu. Zawarty w dymie tytoniowym kadm, zakłóca przemianę cynku w ustroju i może odkładać się w jądrach prowadząc do niepłodności i zaburzeń erekcji. Papierosy więc, tylko na pozór pozwalają poczuć się męsko. Na dłuższą metę, mogą uczynić z ciebie seksualnego inwalidę.

Ważną role odgrywa także selen. Jest on w znacznych ilościach gromadzony w męskich gruczołach płciowych (prawie połowa ogólnej zawartości w organizmie), gdzie warunkuje prawidłowość oraz intensywność ich funkcjonowania. Selen jest niezbędny do właściwego metabolizmu testosteronu i prawidłowej budowy jąder Ponieważ do znacznych strat selenu dochodzi wraz z wytryskiem nasienia, namiętnym kochankom służyć będzie placek drożdżowy i produkty zbożowe z mąki razowej. Czynnikami ułatwiającymi wchłanianie selenu z żywności są białka, witamina E oraz A, dlatego stosując suplementację selenem warto spożywać jednocześnie inne witaminy o działaniu antyoksydacyjnym.

Ograniczaj tłuszcze zwierzęce

Gdyż niszczą nie tylko naczynia krwionośne zaopatrujące serce, ale także te, które zasilają narządy płciowe. Nadmierne spożycie tłustych mięs, wędlin, serów i potraw smażonych, nasila powstawanie tworów tłuszczowo-cholestorolowych, zawężających światło przepływu krwi i uniemożliwiających, właściwe ukrwienie narządów płciowych. Nie należy także bagatelizować wysokiego ciśnienia krwi, podwyższonego poziomu cukru i nadwagi, bo w niedalekiej przyszłości z potencją, mogą być spore problemy. Unikać należy żywności nafaszerowanej azotanami, jak żółte sery czy produkty wędzone. Azotan potasu, popularną saletrę wykorzystywano niegdyś, do posypywania  żywności więźniom, aby zmniejszyć ich popęd płciowy. Korzystnym daniem, może być natomiast niedzielny rosół z kury, który zawiera znaczne ilości argininy – związku nasilającego wydzielanie tlenku azotu, który wpływa na poprawę przepływu krwi. Arginina ponadto wyłapuje wolne rodniki, zapewnia właściwą lepkość krwi i jej dopływ do  organów płciowych, a także podnosi liczebność i ruchliwość plemników. Arginina stanowi 80% białka płynu nasiennego! Jej bogatym źródłem są przede wszystkim:

  • orzechy
  • prażona kukurydza
  • ryż
  • owsianka
  • czekolada
  • słonecznik
  • ziarno sezamowe.
autor: dr Dariusz Szukała

źródło: Centrum Żywienia i Promocji Zdrowia

Przeczytaj inne porady z tej kategorii

Pijmy soki

Czerw 25, 2014 Żywność i żywienie

Nieważne, co wybierzesz – pomarańcze, truskawki czy jabłka. We wszystkich owocach i wyciskanych z nich sokach znajduje się bogactwo witamin oraz minerałów. Przekonaj się do ...

czytaj więcej

Cukier nie jest taki słodki

Płatki kukurydziane zalane niskotłuszczowym mlekiem oraz szklanka soku pomarańczowego na śniadanie, powinny służyć zdrowiu i zgrabnej sylwetce. Gdyby takie danie porównać do posiłku składającego się ...

czytaj więcej
POKAŻ